Przez kilka ostatnich lat styl industrialny stał się niewątpliwie jednym z najmodniejszych nurtów w projektowaniu wnętrz. Jest to stosunkowo nowy kierunek w architekturze, który swoje korzenie ma w latach 60. XX wieku, kiedy to, po amerykańskim kryzysie, nowojorscy artyści postanowili na swój sposób przywrócić do życia opustoszałe fabryki, przekształcając je w swoje pracownie oraz mieszkania. W ten sposób powstał styl, który każdy szanujący się projektant ma w swoim portfolio. Styl loftowy, charakteryzujący się wysokimi sufitami, otwartymi przestrzeniami z widocznymi rurami i liniami elektrycznymi oraz wielkimi, poprzedzielanymi szprosami oknami.
Stare, opuszczone fabryki mają swój charakterystyczny, surowy klimat. I właśnie o to chodzi w stylu industrialnym, aby przenieść przestronność i chłód wielkich hal produkcyjnych do przestrzeni mieszkalnej.
Projektując mieszkania loftowe kierujemy się zasadą „mniej znaczy więcej”. Stąd projekty te charakteryzują się rozwiązaniami, które łączą ze sobą tradycyjne, można wręcz rzec, naturalne elementy, takie jak beton, szkło, cegła i drewno. O ile dwa pierwsze odpowiedzialne są za stworzenie ascetycznego klimatu, to dwa kolejne wprowadzają, niezbędne w mieszkaniach „ciepło”, tworząc harmonijną równowagę.
Podstawowym tworzywem wykorzystywanym w kreowaniu stylu industrialnego jest beton. Duże, betonowe przestrzenie hal produkcyjnych, nieodzownie kojarzą się z nowoczesnością. Chcąc przenieść ten klimat o swojego mieszkania warto pokusić się o pozostawienie niektórych elementów konstrukcyjnych odsłoniętych, jak np. słupy. Często jednak zdarza się, że jest już na to za późno. Wtedy z pomocą przychodzą specjalistyczne produkty, idealnie imitujące betonowe powłoki. Wykonane w odpowiedni sposób, doskonale podkreślą charakter wnętrza.
W mieszkaniu loftowym, równie ważnym elementem co beton, jest szkło. Trzeba mieć jednak dużo szczęścia, żeby trafić na mieszkanie z, wspomnianymi na początku, wielkimi oknami podzielonymi szprosami, tak charakterystycznymi dla wielkich fabryk XX wieku. Nawet jeśli nie jesteśmy w gronie tych szczęśliwców, nie musimy rezygnować z połączenia szkła z metalem. Na rynku dostępne są różne „zamienniki”, począwszy od luster w metalowych ramach, na kabinach prysznicowych i drzwiach przesuwnych kończąc (abstrahując, drzwi przesuwne są bardzo pożądane w projektach w stylu industrialnym).
W wielu projektach w stylu industrialnym, przewija się motyw cegły. Jeśli nie mamy możliwości wykorzystania prawdziwej, to idealnie sprawdzą się jej imitacje. Najbardziej charakterystyczna jest niewątpliwie ta czerwona, chociaż coraz częściej spotkać można aranżacje wykorzystujące cegłę białą lub czarną. Warto ją wyeksponować na jednym elemencie – ścianie, kominku lub na blatem w kuchni. Zastosowana w ten sposób, ociepli chłód, który tworzą beton i szkło, bez przytłoczenia całego założenia.
Czym jednak byłoby mieszkanie loftowe bez wykorzystania drewna? Co prawda podłogę można ułożyć z płyt betonowych, jednak dzięki drewnu surowe wnętrze staje się chociaż w części przytulne. Ma też tą dodatkową zaletę, że z biegiem czasu nie traci na wyglądzie, a wręcz przeciwnie, zyskuje. O ile jest to możliwe, warto pokusić się o zastosowanie drewna fabrycznie postarzanego – wtedy zamierzony efekt osiągniemy o wiele szybciej. Jednak, czy jest coś piękniejszego, niż tworzenie w swoim mieszkaniu własnej historii? Gdzie każda, nawet najmniejsza, rysa na podłodze, nie jest stworzona przez maszynę, a jedynie przez obecność ludzi tworzących dom.
Jak w przypadku każdego stylu, tak i w industrialnym, ważne są detale. Tutaj klimat podkreślają metalowe elementy, w postaci wykończeń mebli (np. wykonane z profili stelaże półek, nóżki stołu), abażurów i opraw oświetleniowych oraz dodatków, jak stojaki pod donice czy kosze. Dla równowagi warto zastosować naturalne tkaniny, które przełamią chłód aranżacji. Idealnie sprawdzą się tu len oraz skóry, w naturalnych odcieniach.
Dobierając kolorystykę ścian do pomieszczeń w stylu industrialnym, należy mieć na uwadze, że poprzez kolory powinniśmy osiągnąć odczucie chłodu i sterylności. Idealnie się w tym sprawdzi biel oraz jasne szarości, swoim odcieniem naśladujące surowy beton. Będą one świetną bazą dla, wspomnianych wcześniej, elementów ceglanych oraz metalowych dodatków. Chcąc stworzyć niebanalne wnętrze, warto pokusić się o jakiś mocniejszy akcent, jakim może być, na przykład, wprowadzenie zieleni lub turkusu. Dzięki takiemu kontrastowi, surowe wnętrze ożywi się i zyska całkiem inny charakter. Należy przy tym pamiętać, że ich ilość powinna być zredukowana do niezbędnego minimum, kierując się wspomnianą zasadą „mniej znaczy więcej”.
Dopełnieniem mieszkania w każdym stylu są meble. I jeśli chodzi o styl industrialny, są one bardzo charakterystyczne. Proste w swojej formie, są zarazem bardzo eleganckie. Stanowią one przykład nowoczesnego, minimalistycznego wzornictwa, wyróżniając się połączeniem drewna lub szkła z metalem.
Podsumowując, styl industrialny to przestrzeń. Przestronne, dobrze oświetlone wnętrza, które dzięki minimalizmowi i niewielkiej ilości dodatków, stały się synonimem nowoczesności, doskonale wpisując się w styl życia współczesnego człowieka.
Magdalena Naruk - projektant wnętrz, architekt krajobrazu